czwartek, 19 maja 2016

"The walking dead", sezon 6

Autor: Po drugiej stronie... dnia maja 19, 2016




"The Walking Dead"
serial, sezon 6

Są seriale, które mają już po kilka sezonów a nadal zaskakują świeżością, pomysłem, potrafią wgnieść w fotel, zaintrygować i sprawić, że wcale nam się nie nudzą, wręcz przeciwnie – chcemy, by ich bohaterowie pozostali z nami jak najdłużej. Jednym z takich seriali okazuje się „The Walking Dead”. Kiedy poznałam ten tytuł i zaczęłam oglądać pierwsze odcinki nie sądziłam, że ten obraz będzie się tak rozwijał, że nadejdzie szósty sezon i wciąż będzie równie dobry. A tak właśnie jest.

Wydaje się, że bohaterowie znaleźli schronienie, żyją w samowystarczalnym miasteczku i powoli mają odwagę chcieć od życia czegoś więcej – w szóstym sezonie o uczuciach, o zakochaniu, o więziach mówi się więcej, niż wcześniej. Ludzie wreszcie łączą się w pary, mają nadzieję, że pokonają przeciwności lodu i będą mogli żyć jak dawniej. Oczywiście, to tylko ułuda. Na drużynę Rica czekają kolejne niemiłe niespodzianki. Czasem dla człowieka groźniejszy od umarlaka może stać się drugi człowiek. Aby przetrwać, trzeba zabijać…

Ten sezon szybko się rozkręca, ale to co dzieje się w ostatnim odcinku przerosło moje oczekiwania. Dawno nie oglądałam czegoś takiego. Dosłownie oniemiałam z przerażenia. Zwrot akcji, jaki może nastąpić w ciągu jednego odcinka – to jest niesamowite. A fakt, że tyle czasu spędziliśmy już z tymi bohaterami sprawia, że każde nowe zagrożenie przeżywamy coraz bardziej. Są osoby, bez których już nie wyobrażamy sobie tego serialu. A twórcy przeciwnie, nie mają z tym problemu. Każdy sezon przynosi straty w ludziach. Na kogo padło tym razem? Po prostu NIE WYTRZYMAM, tak bardzo chciałabym już obejrzeć kolejny sezon. Finał sezonu na długo zapadnie Wam w pamięć.

1 komentarze:

Judyta Z on 20 maja 2016 13:09 pisze...

Z tego co pamiętam zatrzymałam się na czwartym sezonie, ale nie pamiętam dokładnie. Nie mogłam znieść zachowania Rick'a - strasznie stał się irytujący.
Zapewne kiedyś do niego wrócę, bo ciekawi mnie jak się rozwinęły wątki :)
Pozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com

Prześlij komentarz

 

Po drugiej stronie... Copyright © 2014 Dostosowanie szablonu Salomon