Autor: Mantak Chia, Maneewan Chia
Tytuł: "Miłosny potencjał kobiety"
Wydawnictwo: Czarna Owca
Stron: 328
Mantak Chia jest
nauczycielem taoizmu, wspólnie z żoną prowadzi seminaria na temat
ezoterycznej seksuologii, medycyny i filozofii życia, efektem
których jest książka „Miłosny potencjał kobiety”. Książka
zdradza tajniki filozofii Wschodu i tamtejsze, niezwykle czułe i
świadome podejście do ludzkiej seksualności. Jak mówią autorzy,
skierowana jest do wszystkich, którzy chcą wstąpić na drogę
prawdziwej świętej miłości i zwiększyć swój potencjał
seksualny. A czym właściwie jest taoizm?
Taoizm filozoficzny
to jeden z głównych (obok konfucjanizmu i buddyzmu) kierunków
klasycznej filozofii chińskiej. Związany jest nierozerwalnie z
pojęciem dao. Dao jest esencją wszechświata, stanowiącą podłoże
wszelkich zmian. Nie może być opisane słowami (a jeżeli – jak
głosił Zhuangzi – to tylko za pomocą paradoksów), gdyż ciągle
się zmienia, ponadto każdy opis jest jedynie przybliżeniem
rzeczywistości. Można jednak poprzez rozwój duchowy osiągnąć
stan mędrca taoistycznego i tym samym harmonię z dao.
[za: Wikipedia]
Piszę o tym, bo sama nie
zagłębiałam się w szczegóły, gdy wybierałam tę książkę, a
powinnam. Przytoczone powyżej informacje już mniej więcej obrazują
co znajdziemy w środku. Przyznam, że jestem totalnym laikiem jeśli
chodzi o wizję ludzkiego ciała – świątyni ducha, która poprzez
różnego rodzaju praktyki łączy się z boskim absolutem. Szczerze
mówiąc, wszystkie te fragmenty o
poszukiwaniu w sobie energii, medytacjach, ćwiczeniach oddechowych i
innych działaniach, mających na celu samopoznanie i osiągnięcie
mistycznych przeżyć, w ogóle mnie nie porwały, bo tego nie czuję.
Jeśli ktoś z góry jest nastawiony tak pasywnie jak ja, to na pewno
nie jest książka dla niego. Jeśli jednak jest zainteresowany
filozofią Wschodu i ma za sobą jakieś pierwsze ćwiczenia w tym
zakresie, na pewno będzie zadowolony z przybliżonych tu porad,
technik i przykładów.
Książka jest adresowana
do kobiet, ale ponieważ znajdują się tu też ćwiczenia dla
dwojga, może być wykorzystywana również przez mężczyzn. W końcu
ma służyć spełnieniu obojga partnerów. Oprócz w miarę
szczegółowych opisów różnych ćwiczeń i medytacji znajdują się
tu też praktyczne szkice (budowa anatomiczna narządów, pozycje,
obszary energetyczne itp.).
Kilkanaście, myślę, że
nawet jeszcze kilka lat temu, podobne książki były pewnie
skrzętnie ukrywane, czytane gdzieś pod biurkiem, w samotności. To
dobrze, że coraz więcej mówi się o ludzkiej seksualności,
kształci w tym zakresie, proponuje metody, które rozwijają nas w
tym zakresie. I dobrze, że są to publikacje różnego typu, dzięki
czemu jest w czym wybierać. Choć „Miłosny potencjał kobiety”
nie trafia do mnie w ogóle jestem pewna, że są pary, które dzięki
podobnym lekcjom osiągnęły Orgazm Głębinowy czy inne tego typu
rzeczy. Ale myślę, że najważniejsze wnioski, jakie płyną z
lektur tego pokroju są takie, że seks jest wspaniałą formą
miłości, oddania i czułości, które skutkują doznaniem
intensywnych przeżyć. Warto poszukiwać :)
2 komentarze:
Nietypowa publikacja, ale uważam, ze dobrze, iż coraz częściej mówi się i pisze o ludzkiej seksualności.
Przyznam, że nie słyszałam nigdy o orgazmie głębinowym. Widać jestem sto lat za murzynami w tej kwestii :)))
Hah! Świetna okładka z tym serduszkiem na pupie :)
Może być ciekawa treścią... Przyznam, że pierwszy raz spotykam się z definicją taoizmu.
Prześlij komentarz