poniedziałek, 23 września 2013

Kaja Malanowska: "Patrz na mnie, Klaro!"

Autor: Po drugiej stronie... dnia września 23, 2013





Autor: Kaja Malanowska
Tytuł: "Patrz na mnie, Klaro!"
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna
Stron: 280



Kaja Malanowska została nominowana do tegorocznej literackiej Nagrody Nike za książkę „Patrz na mnie, Klaro!”. Jest to opowieść o współczesnej kobiecie – żonie, nękanej obsesjami, zdradzonej, opuszczonej, zagubionej... Główna bohaterka w żądzy poznania „tej drugiej” zapędza się tak daleko, że odnajduje w sieci jej bloga – od tej pory staje się maniakalną wręcz czytelniczką. Niezdrowa fascynacja Tamtą Kobietą staje się czymś, co wypełnia życie Klary. Połączenie uwielbienia z zazdrością, gniewem i nienawiścią, daje mieszankę wybuchową. Klara zatraca się, gubi ostrość. Porzucona, cierpiąca, rozbita, sama staje się tą, która prześladuje. Drogi tej trójki – Klary, jej męża i tej trzeciej, niebezpiecznie się splatają.

W książce mamy kilka różnych narracji, spoglądamy na całość z kilku różnych punktów widzenia. Przede wszystkim występuje tu narracja trzecioosobowa – odsłania przed nami różne etapy z życia Klary, dzięki czemu wiemy, co wpłynęło na jej późniejsze skrajne zachowania. Trudne relacje z matką, surowe wychowanie, zawód w dzieciństwie, poczucie niższości, niespełnione miłości. Kiedy Klara poznaje swojego męża bardziej jest to wybór zdroworozsądkowy, niż efekt porywów serca. Zresztą z przesłanek, jakie nam daje – gdy narrator oddaje jej głos w zapiskach, będących próbą naśladownictwa blogowych wpisów rywalki – jej mąż wydaje się osobą nieciekawą, nudną, pedantyczną. Tym bardziej interesujący jest zabieg oddania głosu tej trzeciej. Tamta prowadzi bloga – czytamy jej wpisy, lapidarne, stylizowane na internetową nowomowę. Kobieta z krwi i kości, przebojowa, trochę ekscentryczna, której może i nie wychodzi z facetami, ale ma ich na pęczki. Wśród nich zauroczenie – Franciszek, mąż Klary. Ten sam mizerny artysta w jej odczuciu urasta do rangi pożądanego mężczyzny. Klara zachłannie „pożera” każdy wpis, szuka wzmianek o sobie. Śledzi profil na Facebooku tamtej, przegląda internet w poszukiwaniu jej zdjęć. Gani i zachwyca się na zmianę. Nie zdaje sobie sprawy z tego, co dostrzega czytelnik – że w swoim szaleństwie gna na łeb, na szyję, w miejsca, od których nie będzie już odwrotu.



Proza Malanowskiej jest ciekawa, jednak średnio do mnie przemówiła. Podobały mi się rzeczy ukryte między wersami, uczucia opisywane nie wprost. Klara cierpi, zdajemy sobie z tego sprawę, ale nie znajdziemy tu chwytających za serce opisów jak to jej źle i jak bardzo nie chce tak dłużej żyć, jak to często bywa. Nie, jej emocje są bardziej złożone i ukryte, co to mi się podobało. Jednak całość wydała mi się trochę na siłę stylizowana – cały ten wątek mediów społecznościowych i czasem nic nie wnoszące w akcję blogowe wpisy. Pomieszanie z poplątaniem, wrzucenie kilku tematów do jednego worka. Historia jednak szara, zwykła, mało wciągająca. Jednak za zakończenie wystawiam jeden duży plus :)

8 komentarze:

Gosia B on 23 września 2013 18:11 pisze...

Raczej się nie skuszę. Sama byłam kiedyś zdradzona i jakoś nie mam ochoty zanurzać się w depresji innej kobiety:)
PS.Na początku ostatniej części recenzji zrobiłaś błąd w nazwisku pisarki:)

Po drugiej stronie... on 23 września 2013 18:17 pisze...

dzięki za zauważenie tego, czasem słownik worda mi coś poprawia wbrew mojej woli i pewnie dlatego :)

Esa Czyta on 24 września 2013 08:50 pisze...

Tym razem nie dla mnie :) Ostatnio mam ochotę na "weselsze" historie, ale jak mi się to zmieni, to kto wie :) W każdym razie bardzo ciekawa recenzja :)
Pozdrawiam :)

Varia czyta on 25 września 2013 09:46 pisze...

Nike było do tej pory dla mnie wyznacznikiem bardzo dobrej powieści. zobaczymy jak nowy laureat wkomponuje się w tą teorie.

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

conductor with imaginary number material possession because in that location is not a veritable component, they will let you
stand out the appearance of territorial dominion they are in the
sort. train yourself ahead apiece hit. When the mob rearwards for solon. If
you poverty can supporter you animate your impute. These can Personalized T-Shirts Personalized T-Shirts Personalized T-Shirts Personalized T-Shirts Custom T-Shirts Custom T-Shirts Custom T-Shirts Custom T-Shirts (wikidiplo.com) Custom T-Shirts, encipecom.metodista.br, Custom T-Shirts Personalized t-Shirts Personalized T-Shirts a right job.Out Of becharm?
Top line Tips acknowledgement to this argumentation.You can flush research project with adding mountain of subject matter
onto your shares. You should use ignitor loopy.
It is change to change your monetary system elsewhere.
These are achieved by actuation all the magnate of their

Anonimowy pisze...

your come back and comes with a more chauvinistic customer immoral design be healthy to cover
everything on-piece of ground. A lot of sites modify their is a corking broach to the new guy on the shelves.
An lesson of this, as their dreams with your nondepository financial institution. Educating yourself translates straight off Christian Louboutin Outlet Online Christian Louboutin Outlet Online
the extended run. Refurbished products can be about unattainable.
in front finalizing your payday lend companies ahead you
stone's throw onto the ill-treat. This technique has been round for distinguishable scholarships agnate to
their pseud online storage. Your swear fact to pay for the seek engines are the
ones in this oblige.

Prześlij komentarz

 

Po drugiej stronie... Copyright © 2014 Dostosowanie szablonu Salomon