Aleksander Dumas
"Hrabia Monte Christo"
ebook
Pierwsza książka, jaką przeczytałam na czytniku to „Hrabia Monte Christo”. Postanowiłam zacząć od klasyki, bo jest jeszcze wiele tytułów, których aż wstyd nie znać i trzeba je nadrobić. Powieść Dumasa poruszyła mnie, mimo że zwykle mam problem z klasykami: nudzi mnie ich przebrzmiały już język i nieprzystające do współczesności konwenanse. Jednak ta historia ma coś w sobie.
Powieść podzielić na dwie odrębne historie. Jedna to opowieść o młodym, szczęśliwym mężczyźnie. Edward lada dzień ma brać ślub, jest do szaleństwa zakochany, wróży mu się dużą karierę na statku, a oprócz tego opiekuje się starszym ojcem. To wszystko jednak zostaje zburzone wskutek intrygi jego rywali. Edmund na wiele lat traci wolność, zostaje niesłusznie zamknięty w więzieniu, a jego osoba jest tak niewygodna dla paru osób, że nie ma szans by się wybronić. To moja ulubiona partia książki – opowieść o wielkiej przyjaźni, jaka narodzi się między Edwardem a więźniem z sąsiedniej celi, oszalałym księdzem.
Druga część książki to świat intrygującego hrabia Monte Christo, człowieka który zdaje się mieć wszystko. Tym przydomkiem okrasza się Edward, kiedy podstępem w końcu ucieka z niewoli i uzyskuje ogromne bogactwo. Edward miał wiele lat na zaplanowanie zemsty, ukaranie ludzi, którzy wyrządzili mu krzywdę. Fakt, że ukochana kobieta nie zaczekała na niego, a ojciec umarł z głodu, tylko potęguje jego żal i wściekłość. Jego plan zemsty będzie misterny, dopracowany w najmniejszych szczegółach. Krok po kroku będzie go realizował, by w finale zademonstrować ogrom swoich możliwości. To posępne oblicze człowieka, który stracił wszystko i jedynym, co trzyma go przy życiu, jest chęć rewanżu, nie ma nic wspólnego z Edwardem, jakiego znaliśmy wcześniej. Niewola zmieniła jego twarz i głos – dawni znajomi nie są w stanie w nim rozpoznać Edwarda, czasem on sam nie wierzy, że był kiedyś tamtym młodym człowiekiem.
Książkę polecam i pewnie niebawem sięgnę po kontynuację.
Druga część książki to świat intrygującego hrabia Monte Christo, człowieka który zdaje się mieć wszystko. Tym przydomkiem okrasza się Edward, kiedy podstępem w końcu ucieka z niewoli i uzyskuje ogromne bogactwo. Edward miał wiele lat na zaplanowanie zemsty, ukaranie ludzi, którzy wyrządzili mu krzywdę. Fakt, że ukochana kobieta nie zaczekała na niego, a ojciec umarł z głodu, tylko potęguje jego żal i wściekłość. Jego plan zemsty będzie misterny, dopracowany w najmniejszych szczegółach. Krok po kroku będzie go realizował, by w finale zademonstrować ogrom swoich możliwości. To posępne oblicze człowieka, który stracił wszystko i jedynym, co trzyma go przy życiu, jest chęć rewanżu, nie ma nic wspólnego z Edwardem, jakiego znaliśmy wcześniej. Niewola zmieniła jego twarz i głos – dawni znajomi nie są w stanie w nim rozpoznać Edwarda, czasem on sam nie wierzy, że był kiedyś tamtym młodym człowiekiem.
Książkę polecam i pewnie niebawem sięgnę po kontynuację.
2 komentarze:
Klasyka, którą uwielbiam :)
Aż mi wstyd, że jeszcze nie czytałam, ale nadrobię braki :)
Prześlij komentarz