niedziela, 17 listopada 2013
Charles Kingsley: "Herosi"
Autor: Charles Kingsley
Tytuł: "Herosi"
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 216
Ta niepozorna książeczka trochę mnie zaskoczyła, bo spodziewałam się czegoś innego. Charles Kinglsey pisze o mitologicznych herosach, kierując swoją opowieść do młodszych czytelników – obstawiam młodsze dzieci, uczniów szkół podstawowych, może gimnazjum. Początkowo mając bardzo nikłe informacje o tej książce sądziłam, że będzie to pozycja raczej popularnonaukowa, z której będę mogła czerpać podstawowe informacje o bohaterach, ich charakterystyce, szczegóły dotyczące mitów, odwołania do literatury. Jednak jest to coś zgoła innego. Kinglsey opowiedział na nowo historie znane nam z mitologii. Uwspółcześnił je – sprawił, że młodszym będzie się je czytało chyba dużo lepiej i swobodniej, niż np. w wersji wierszowanej. Oczywiście autor zachował też charakterystyczny styl mitów, wcielił się w rolę gawędziarza, bazuje na źródłach, zachowuje pisownię imion i nazw. Jest to taka mieszanka tego, co było z językiem współczesnym. Sprawia to, że znane już skądinąd historie odkrywamy jakby na nowo. Autor zachował klimat starożytności, bajkowość i tajemniczość. Pojawiają się tu też zwroty do czytelnika, nawiązania do poprzednich opowieści: "Opowiedziałem wam o bohaterze, co walczył z dzikimi potworami i dzikimi ludźmi; teraz mam dla was opowieść o bohaterach innych...", "A teraz, dzieci moje, wszystko co dalej nastąpi, zarówno zdarzenia prawdziwe, jak i urojone, znajdziecie w pieśniach starożytnych, które będziecie kiedyś czytały same". Sprawia to, że książeczka ta idealnie nadaje się do czytania dzieciom na głos.
Książka niestety objętościowo jest bardzo niewielka i w głównej mierze porusza życiorysy tylko kilku bohaterów - Perseusza, Argonautów i Tezeusza, choć oczywiście na jej kartach przewijają się inne bóstwa, potwory i postacie. Nie byłam przygotowana do tej lektury – miałam ochotę na przyswojenie trochę innych informacji, nim zanurzyłam się już w faktycznych opowieściach. Niemniej, dobrze i szybko się ją czyta. Lekturę umilają czarno-białe ilustracje, przedstawiające głównych herosów. Całość dobrze sprawdzi się w szkole, jako pomoc dla nauczycieli języka polskiego, którzy mają problem z zainteresowaniem dzieci czy młodzieży mitologią oraz przypadnie do gustu rodzicom młodszych dzieci.
Mitologia grecka przewija się stale w naszym życiu – literatura, sztuka, kino, czerpiemy z niej garściami. Czasem nie do końca pamiętamy jak to wszystko wyglądało, skąd wzięły się jakieś przysłowia, odwołania, sceny. Lektura „Herosów” jest w tym wypadku dobrym wyjściem, lekkim i przyjemnym „przypominaczem”. Jest to ksiązka przyjemna, prosta, napisana łagodnym językiem. Nie sprawdzałam na ile historie Kingsleya są spójne z pierwowzorami, ale wydają się być publikacją dosyć wierną, zebraną i odświeżoną, by cieszyć kolejne pokolenia. Skierowana, jak już wspomniałam, do młodszych, wszak jej podtytuł brzmi: "klechdy greckie o bohaterach opowiedział dzieciom swoim...". Dzieciom na dobranoc czytamy bajki i baśnie, a czasem można zastąpić je tymi historiami, na pewno będą zadowolone. Mity przekazują uniwersalne prawdy i odpowiednio interpretowane mogą posłużyć na wzorzec w różnych sytuacjach.
* egzemplarz recenzencki
Categories
Ch. Kingsley,
książka,
mity,
ZYSK i S-KA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Wszystko co związane z mitologią muszę przeczytać ;)
Zaciekawiłaś mnie tą pozycją, zwłaszcza, że mity są w niej uwspółcześnione. Lubię takie kombinacje.
Czytałam kilka dni temu. Istotnie, świetna alternatywa dla zwykłych bajek :) Podobało mi się ;) Bardzo ciekawa, ładnie napisana książka. Szkoda, że taka krótka.
Bardzo lubię tę mitologię, mogłoby mi się spodobać, mimo że skierowana jest do młodszych :)
Prześlij komentarz